Siema, co sadzić wokół ula. Co będzie najlepsze na miód? Mam ogród, a wnim pełno drzewek owocowych, ale zastanawiam się czy to w ystarczy. Pszczoły chyba potrzebują różnorodności, no i pewni od wczesnej wiosny do późnej jesieni. Dodam, ze nie jestem po akademi rolniczej. Jestem totalną amatorką i całą wiedzę czerpałam od dziadka, jak jeszcze żył.

Fachowo to się nazywa pożytki pszczele. Tutaj znajdziesz podstawowe informacje na ten temat http://www.pszczeliazyl.pl/blog/pozytki-pszczele/. Radzę sobie przyswoić, bp pszczoły to delikatne stworzenia ;) a tak serio, to życzę powodzenia. Super ,że coraz więcej osób decyduje się na własną pasiekę. Moim zdaniem zapał i pasja są ważniejsze od wiedzy, którą w dzisiejszych czasach nie trudno zdobyć ;)

Na You Tubie jest pełno filmów pszczelarskich, które ci podpowiedzą co robić. Są całe kanały instruktażowe. Zgadzam się z kolegą wyżej, ze najważniejsze jest zaangażowanie. Wiedzę, można uzupełnić. A jeśli coś robisz, bo to lubisz to na pewno ci się uda. Zresztą pszczoły wyczuwają, jakie ma nastawienie ich pszczelarz ;)

A co z rozmnażaniem? Pasieka się powiększa samoistnie, czy to trzeba jakoś monitorować i wspierać?

Żeby powiększyć pasiekę robi się coś takiego jak odkłady pszczele. Dużo by zajęło wyjaśnianie wszystkiego, więc tylko napomknę, ze łączy się segmenty z różnych uliz pożywkami. Zawsze warto co jakiś czas powiększać swoją hodowlę, by się rozwijała. W przeciwnym razie może maleć. Dokładne informacje znajdziesz na wymienionym wyżej blogu. Tam jest cały artykuł na ten temat.

Na początek się tym, aż tak nie przejmuj. Załóż ul, sprawdź jak ci idzie, czy ci się podoba, jak się mają twoje pszczoły i jak się poczujesz pewnie to spróbuj rozwijać pasiekę, ale nie za wcześnie.

Moim zdaniem odkłady warto robić od samego początku. Zawsze może przyjść mroźna zima i połowa pszczół padnie, lepiej się zabezpieczyć niż potem zostać z niczym.